Przemijanie
Przemija czas, sny kradnąc mi zachłannie
w pośpiechu minut, godzin, nocy, dni,
słów ułożonych w strofy nienagannie,
w sens uwikłany przez płynące łzy.
Zaczekaj, czasie, nie odbieraj marzeń
zmęczonym oczom, sercu radość wróć,
chcę przez słoneczne wędrować pejzaże,
życia opowieść kolorową snuć.
Na nic ma prośba, nie usłyszysz wcale
wołania duszy, w niepokoju swym
ona się śpieszy w rozgwieżdżone dale,
gdy nocą pragnę miłość wtulić w rym.
Zaczekaj, czasie, jeszcze nie skończyłem
śpiewać mych pieśni dziewczynie ze snów,
jak mam cię zamknąć w formuły zawiłe,
byś mi pozwolił być szczęśliwym znów.
Przemija czas, za chwilą druga chwila,
nadzieje gasną wśród wieczornych zórz,
na smutno znowu łzami się upijam,
bo wiem, że miłej dziś nie ujrzę już.
06.04.2014 r.