Trudno czasem być poetą

Ocena użytkowników:  / 0

Gdy słowa same się piszą,
w rytm układając cudownie,
emocje w sercu kołyszą,
aby je wzruszyć ogromnie,
to wiem, że wiersz w dal popłynie
falą uczucia - wciąż dalej,
w szczęścia wyśnionej godzinie,
w wąwozach ulic i alej,
i będą szeptały usta,
i może zapłaczą oczy,
kiedy tęsknota - niepusta
słów śpiewem się zauroczy.

Trudniej, gdy palce niechętne,
choć dusza woła o słowa,
słowa są mało ponętne
i sensu tylko połowa.
Tak czasem przecież tez bywa,
że chęci już nie wystarczą,
gdy kontakt z duszą się zrywa
i siły nie starcza palcom.

Więc czekam na lepsze chwile,
szukając sensów zgubionych
w słowach splątanych zawile
i w rymach niedokończonych,
aż wiersz na nowo popłynie,
gdy pękną tamy niemocy.
Wybaczcie mi odrobinę,
gdy mnie zła chwila zaskoczy.

18 września 2012 r.