Czaruj, Poezjo
Czaruj, cudowna Poezjo,
pieśnią swych lasów i łąk,
świtów słonecznych finezją,
subtelną pieszczotą rąk,
serca radością, gdy kocha,
tęsknotą, gdy kogoś brak,
odwagą i wolą płochą
i krwią czerwoną, jak mak,
srebro gwiazd rozsyp nad nami,
śnij z nami cudowne sny
i każ się smucić czasami,
kiedy przychodzi czas zły,
wiatrom gnać rozkaż obłoki,
ptakom szczebiotać wśród drzew,
spraw, aby ten świat szeroki
częściej, niż płacz słyszał śpiew.
Czaruj, Poezjo, barwami
stokrotek, lilii i róż,
pozostań na zawsze z nami,
proszę, nie odchodz stąd już.