Zakochany anioł

Ocena użytkowników:  / 0

Ujrzał ją raz o poranku,
piękną w swej sukni czerwonej,
stanął nieśmiało na ganku,
urodą jej zadziwiony.

Jej włosów sploty złociste
jaśniały w słońcu cudownie
i serce anioła czyste
zaczęło kochać ogromnie.

Nie cieszą rajskie ogrody
i pieśń aniołów nie wzrusza,
miłosnej pragnie przygody
stęskniona anioła dusza.

Smutne jest serce anioła
i nic go już nie ukoi,
piękna dziewczyna wciąż woła,
uwodzi go czarem swoim.

Zostawił aureolę,
zdjął swoje skrzydła anielskie
i rzekł: - Człowiekiem być wolę,
wybaczcie moje odejście.

Cudowne życie anioła,
lecz serce moje na ziemi,
dziewczyna ciągle mnie woła
urokiem cudownym swoim.

I stanął przed nią nieśmiało,
urok rzucając anielski:
- Mą zostań na wieczność całą,
pragnę cię kochać, dać szczęście.

Lecz rzekła, gdy patrzył na nią,
nieśmiała troszeczkę taka:
- Choć piękny ty jesteś anioł,
innego kocham chłopaka.

8 września 2012 r.