Moje pożegnanie
Tam, gdzie Ty
moje sny,
razem z Tobą
chcę witać
poranki,
powiedz: Tak,
bo mi brak
Ciebie, miłej
mej duszy
wybranki!
Ale los
mi na złość
ciągle Ciebie
ode mnie
oddala,
szukam Cię
całe dnie,
czemu znaleźć
mi się nie
pozwalasz?
Oczy Twe
kuszą mnie
swym urokiem,
cóż na to
poradzę?
Teraz mi
smakują łzy,
czy tęsknoty
swe kiedyś
wypłaczę?
Pośród gwiazd
płynie czas
zaplątany
w tę moją
sieć losu,
serce Twe
chyba złe,
bo nie słyszę
dziś jego
już głosu.
01.03.2013