W ogrodach poezji

Jesteś pięknym zapachem jaśminu
który pszczołom otula skrzydełka
spłyń rozkosznie wieczorną godziną
do mych dłoni maleńką kropelką

Ja dotyku pragnieniem leciutko
zaczaruję ją w wieczność diamentu
by nie trwała iskierką króciutko
lecz płonęła gwiazdeczką maleńką

Jaśminową do gwiazd pójdźmy dróżką
w zapomnienie w srebrzystość księżyca
ja czarodziej i ty dobra wróżko
do snu gwiazdy będziemy kołysać

Przybądź do mnie jaśminu zapachem
szeptem ciszy w wieczornej godzinie
- słucham echa wciąż słów twoich zachęt
mój ty szczęściem pachnący jaśminie

25.03.2013