Zerwana struna
Będę śpiewał ci piosenki,
na gitarze będę grał,
niech czarują cię jej dźwięki,
miła ma, ach, miła ma!
Będę śpiewał o miłości,
to, co czuje serce me,
o tęsknocie i zazdrości,
lecz czy zechcesz słuchać mnie?
Proszę, słuchaj mnie, dziewczyno,
jak dla ciebie pięknie gram,
niech piosenki słowa płyną,
cóż lepszego tobie dam?
Najpiękniejszą gram balladę,
harmonijnych szukam nut,
lecz czy wzruszyć cię dam radę?
To prawdziwy byłby cud.
Czemu, miła się odwracasz,
czy natrętny jestem zbyt?
Tak w rozpaczy mnie zatracasz,
śmiejesz się, aż jest mi wstyd!
Coraz smutniej dźwięczą nuty,
w sercu coraz większy żal,
szarpię strun napięte druty...
nagle struny pęka stal!
Zrywa się melodia krucha,
już nie będę dłużej grać...
- ty mnie wcale nie chcesz słuchać,
ty mnie wcale nie chcesz znać!
2 stycznia 2012 r.