Czy to ty?
Czy to ty stoisz na brzegu świata,
czy też widzę anioła na niebie?
Wołasz mnie, czy to wiatr słowa splata:
- Kocham cię... kocham cię... kocham ciebie?
Czy to ty stoisz na brzegu nieba,
słów tęsknotą wołając - Przyjdź do mnie!
Czy to anioł uroczy tak śpiewa,
twoją postać udając cudownie?
W serce me znów tęsknota się wkrada
i nadzieją na nowo mnie kusi,
czy to ty, która serce mi skradłaś,
śpiewasz, by do wędrówki mnie zmusić?
Ale przepaść jest dziś między nami,
nie rozwinę zranionych mych skrzydeł,
będę tylko spoglądał czasami
na swe szczęście, co pięknym jest zwidem.
Serce woła me - Idź, czemu stoisz,
ona czeka tam, na świata brzegu,
rozczarowań wciąż jeszcze się boisz
i niewiara hamuje cię w biegu?
Czy to ty w swojej pięknej sukience
i z oczami smutnymi, jak życie?...
Tak daleko twe oczy, twe ręce,
aż na nieba gdzieś skraju o świcie.
30 maja 2013 r.