Bądź mi deszczu kropelką
Bądź, gdy za oknem dzień deszczem płacze
i z wolna tracę nadzieję wszelką,
że jeszcze kiedyś Ciebie zobaczę
- deszczu kropelką.
I z moich oczu łzą niech się zmiesza,
proszę Cię, miła, tylko o tyle,
niechaj ta kropla serce pociesza
chociaż przez chwilę.
Bądź, kiedy latem z jasnych błękitów
na ziemie spływa fala gorąca,
a Ty się zdajesz postacią z mitów
- promykiem słońca.
I niechaj serce moje ogrzeje,
proszę Cię, miła tylko o tyle,
aby ożyły moje nadzieje
chociaż przez chwilę.
Bądź mi, gdy gwiazdy zapłoną nocą
na nieboskłonu przestrzeni czystej,
a moją duszę tęsknoty mroczą
- gwiazdką srebrzystą.
I niechaj moją utulą miłość
radością, proszę tylko o tyle,
by się marzenie wreszcie spełniło
chociaż na chwilę.