Wołam Cię pieśnią gwiazd...
Wołam Cię dzisiaj, miła, słońcem
mych uczuć, które we mnie płoną
nieopisanym wprost gorącem,
tęsknotą mą nieutuloną.
Wołam Cię niespokojną ciszą
marzeń o Tobie mych najśmielszych,
które się w losie szarym piszą
strofami moich skromnych wierszy.
Wołam Cię, miła, mokrym deszczem
mych łez samotnych o poranku,
które pytają - długo jeszcze
będziesz się smucił bez ustanku?
Wołam Cię gwiazd srebrzystą pieśnią
płynącą w nocy nut kroplami,
w której sny moje śnię - lecz nie śniąc
życia pomiędzy tymi snami.
Wołam Cię, miła, czy mnie słyszysz?
Nie zgaszę tęsknot łzami mymi
wciąż płaczą słowa, które piszę,
biegnąc ku Tobie razem z nimi.
Tobie, Wymarzona