Odnajdę Cię (Pieśni tęsknoty II)
Odnajdę Cię, gdzie ptaków piękny śpiew
rozbrzmiewa tęsknie pośród leśnych drzew,
w igiełkach sosen i wśród listków brzóz,
bo bardzo pragnę być dziś z Tobą już.
Odnajdę Cię w cudownym blasku gwiazd,
kiedy się srebrzą nad dachami miast
i będę łowił dłońmi srebrne skry,
bo może będziesz w którejś, miła, Ty.
Odnajdę Cię we wszystkich pięknych snach,
odnajdę może rankiem w słonych łzach,
w kropelkach rosy, które w słońcu lśnią,
w tej najpiękniejszej, ukradzionej snom.
Odnajdę Cię w zapachu wonnych róż
i w strugach deszczu wśród szaleństwa burz,
odnajdę tam, gdzie tęczy piękny łuk,
abym w ramionach mocnych tulić mógł.
Odnajdę Cię w tej zorzy, kiedy lśni,
witając noce i żegnając dni,
odnajdę w płaczu, w śmiechu znajdę też,
odnajdę wszędzie - przecież o tym wiesz.
Odnajdę Cię w śnieżynkach pośród zasp,
gdy będzie w śniegu tonął cały las,
w błękitnych chabrach, w złotych kłosach zbóż
i nawet w falach wśród bezkresnych mórz.
Odnajdę Cię w promyku słońca, gdy
w cichy poranek nad polami lśni,
odnajdę w dobrym losie, w losie złym
i w wierszu, który zgubił kiedyś rym.
Odnajdę Cię, kochanie, przecież wiem,
będziesz mym życiem, będziesz dobrym snem,
w baśni ukryję i w codziennym dniu,
i będziesz ze mną, miła, będziesz tu.