Erotyk II

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

Bądź motylem moim dłoniom,
ja chcę być drapieżnym lwem,
byś posłuszna mym ramionom
mogła we mnie wtulić się,

By twe dłonie subtelnością
jak motyle mogły mnie
zmienić w lwa, co drapieżnością
całą ciebie pożreć chce.

Bądź motylem dla mej duszy,
kolorowych skrzydeł cień
niech otuli mnie i wzruszy
i niech pieści aż po dzień.

A ja wbiję swe pazury
w twoje ciało aż do krwi,
cały wyjdę wręcz ze skóry,
by się nago poddać ci.

Spłynę falą na twe skrzydła,
niby rosy rannej chłód,
chcę wpaść razem z tobą w sidła,
by rozkoszy przeżyć cud.

21.X.2012 r.