Upadły anioł

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

Bez żalu, miła, niebo porzucę,
za bramą zostawię wieczność
i dni zwyczajne Tobie zanucę
życia przygodą i pieśnią.

Jeśli zapłaczę, to szczęścia łzami,
w ramionach tuląc Cię, miła,
pod złotym słońcem i pod gwiazdami,
aby się miłość spełniła...

Nie mam już skrzydeł, lecz tylko nogi,
które do Ciebie mnie wiodły,
gdy przemierzałem dalekie drogi
poprzez świat mroczny i podły.

Jesteś radością stęsknionym oczom,
jesteś kochanym mym światem,
jesteś porankiem i ciemną nocą,
jesienią, wiosną i latem.

Bóg nam wybaczy tę naszą miłość,
widząc nas razem szczęśliwych,
moje marzenie już się spełniło,
kochanie w świecie prawdziwym.

28.04.2014