Wybaczcie mi!
W życiu czasem się dzieje na opak,
chciałem dobrze, lecz wyszło nie tak,
a podobno nie jestem zły chłopak,
chociaż błędy też robię - to fakt.
Choć się staram jak mogę, to czasem
nie wychodzi mi coś, co tu kryć,
kiedy zagram ostatnim już asem,
nie zostaje atutów już nic.
Czasem zranię też kogoś boleśnie,
chociaż nie chcę, by cierpiał ten ktoś,
z głupstwem jakimś wyskoczę za wcześnie,
zrobię coś niepotrzebnie na złość.
Źle gadają więc o mnie i słusznie,
kawał drania jest ze mnie i już,
piszę wiersze czasami bezdusznie,
aż się dziwię, że czyta je ktoś.
Więc wybaczcie mi, moi kochani,
jeśli czasem coś zrobię nie tak,
mało takich, jak ja, w świecie drani,
a lekarstwa na drani tych brak!
9 listopada 2012 r.