Wygnanie z raju
Och, Ewo!
Wciąż czuję w ustach
jabłka smak
z tamtego drzewa.
Dlaczego ufna byłaś tak,
by wierzyć
temu, kto kłamał
pięknie ci?
Jak teraz przeżyć?
- Zamknięta brama
raju dziś.
Och, Ewo!
Pójdziemy razem
w obcy świat,
pochmurne niebo
nad krótkim czasem
naszych lat.
Lecz kochać
ciebie, jedyna,
będę wciąż,
dziewczyno płocha,
nie twoja wina
- winny wąż.
Och, Ewo!
W sercach pozostał
naszych raj,
uczuciem śpiewa
w nich wieczną wiosną
piękny maj.
3 listopada 2012 r.