Tobie, kochanie
Tobie, kochanie, chcę ranki
malować w szczęścia błękicie,
by mogły cieszyć,
pomogły przeżyć
Twe dni, płynące przez życie.
Tobie malować pejzaże
pragnę słonecznym promieniem,
by Twoje oczy
świat zauroczył
radością w złotym kolorze.
Tobie, najmilsza, dnie całe
chcę magii sztuką zamienić
w cudowne baśnie,
byś mogła raźniej
iść, już nie bojąc się cieni.
Tobie, księżniczko urocza
w pałac chcę zmienić pokoik,
pełen uroku,
ze mną przy boku
Twym, giermkiem, bym mógł Cię chronić.
Tobie chcę wszystkie wieczory
zorzą rozbarwić przepięknie
na ciemnym niebie,
bo kocham Ciebie,
byś uśmiechnęła się wdzięcznie.
Tobie chce nocą utulić
w objęciach ramion, kochanie,
w miłości czystej,
w niebie gwiaździstym
moje dla Ciebie oddanie.