W ogrodach poezji

Najpiękniejsze róż czerwienie
uśmiechają się cudownie,
jak miłości mej odcienie,
która w sercu mym nieskromnie
płonie, o Twój uśmiech prosząc
wciąż uparcie i niezłomnie
dziś nadzieję w sobie nosząc,
bo Cię kocham nieprzytomnie.

I goździków cały bukiet
też czerwonych, jak ma miłość,
w tej kwiaciarni zaraz kupię,
byś się uśmiechała miło
i cieszyło się Twe serce
- jak ja pragnę, by tak było!
Znajdź w swym sercu dla mnie miejsce,
by i ono się cieszyło.

Te goździki i te róże
pragnę Tobie, miła, przynieść,
nie chcę czekać chwili dłużej,
przyjdę, zanim dzień przeminie.
Pragnę patrzeć w czarne oczy
- dusza ma samotna ginie,
dasz mi uśmiech swój uroczy,
jak w cudownej snów krainie?

8 lipca 2013 r.