Dotyk ust
Podaję ci
dotyk ust,
spragnionych twego
oddechu,
w ramionach mych
utul się
i śnij, i śnij
w pośpiechu.
Gorących chwil
bliskość mą
śnij, a ja wyśnię
tak ciebie,
omotaj mnie
w tęsknot ból
i ukryj mnie
w swym niebie.
W niewolę wez
serce me,
ja się nie bronię
wcale,
wypłaczę swój
spełnień głód
uciekną precz
me żale.
I proszę cię,
zabierz mnie
w tajemnic swych
cudowność,
niech losy nam
spełnią się,
wypłoszą z serc
samotność.
Podaję ci
dotyk ust,
by ci wyszeptać
miłość,
jestem z tobą,
ty ze mną,
bo szczęście się
spełniło.